środa, 29 lutego 2012

Manifestacja przed Ministerstwem Sprawiedliwości w Warszawie

W dniu wczorajszym (28.02.2012) razem z pracownikami Sądu Rejonowego w Leżajsku, Sądu Rejonowego w Nisku, reprezentacjami Starostwa Powiatowego w Leżajsku, Gminy Leżajsk oraz Miasta i Gminy Nowa Sarzyna brałem udział w manifestacji przed Ministerstwem Sprawiedliwości mającej na celu wyrażenie sprzeciwu wobec planowanej reformy sądownictwa. Manifestacja liczyła około tysiąc osób z ponad 40 miejscowości.

Na manifestację zabranych zostało 8.848 podpisów zebranych przez Komitet Obrony Sądu Rejonowego w Leżajsku, które w trakcie manifestacji zostały przekazane Ministrowi Sprawiedliwości Jarosławowi Gowinowi. Lokalna społeczność podpisywała się w obronie Sądu, mając świadomość, że jego likwidacja stanowi prawdopodobnie pierwszy krok do całkowitej degradacji powiatu i miasta Leżajska.

Muszę przyznać, że miałem dużo wątpliwości, czy nie będziemy tam jedną z nielicznych ekip. Okazało się, że nie. Cieszy mnie to bardzo, gdyż organizatorem był adw.Wojciech Błaszczyk, któremu w ropropagowaniu całej akcji pomógł "Ogólnopolski Protest Przeciwko Likwidacji Małych Sądów" z Tomkiem Kwarcińskim na czele. Razem z Tomkiem prowadzimy profil na FB (www.facebook.com/BronmySadow) i wszystkich, którym interes lokalnych społeczności jest drogi na niego zapraszam.

Chciałbym podziękować Starostwu Powiatowemu w Leżajsku za wynajęcie autokaru (relacja z manifestacji - http://www.starostwo.lezajsk.pl/pl/aktualnosci/art635,w-obronie-lezajskiego-sadu-fotoreportaz-.html)


sobota, 11 lutego 2012

Morsowanie ;)

Z uwagi na to, że ma to być blog o "różnych różnościach i rozmaitych rozmaitościach" pora tchnąć w niego nieco świeżego oddechu :)
Dzisiaj rano miałem swój chrzest w roli morsa. 
Przeżycie ogólnie ciekawe, chociaż nie tak straszne, jak się wydaje. Ale od początku.

piątek, 3 lutego 2012

W tak zwanym "międzyczasie"...

Czekam sobie cierpliwie na pierwszy termin rozprawy.
Aby nie tracić zbytnio czasu, postanowiłem go wykorzystać na napisanie paszkwila dot. Electro.pl w serwisie Opineo.pl ;)
Jak to zwykle bywa z tym sklepem, nawet wystawienie mu negatywnej opinii nie jest proste.
Częściowo wynika to z regulaminu Opineo umożliwiającego "obronę" przed negatywnymi opiniami. Zasada pewnie słuszna, bowiem zapobiega obsmarowywaniu się przez konkurencję. Jednak wykonanie trochę gorsze, bo sprowadza się do pisemnych przepychanek między klientem, a sklepem pod nadzorem moderatora Opineo. Szczerze powiedziawszy, gdyby nie chęć ukrucenia negatywnych praktyk ze strony sklepu, to pewnie dałbym sobie spokój. Mam nadzieję, że jednak ktoś spojrzy na negatywne opinie i znajdzie tam mój wpis, co pozwoli mu dwukrotnie przemyśleć chęć zaoszczędzenia paru złotych, kosztem ewentualnych późniejszych prolemów w przypadku reklamacji.